Pozzuoli

Historia Puteoli - tak się za czasów rzymskich zwało Pozzuoli - sięga VI w.p.n.e. Niepozorna dziś mieścina, była kiedyś najważniejszym portem Rzymu i cenionym przez Rzymian kurortem. Była ważniejsza i potężniejsza od pobliskiego Neapolu !! Afryka i Sycylia słały tu swoje towary. Kwitł przemysł metalowy, szklarski, barwników i pefumiarski. Cycero odwiedzał tu swoich zamożnych przyjaciół. Wśród wspaniałych budowli publicznych przechadzali się obok Rzymian mieszkańcy miasta pochodzący z całego ówczesnego świata: Egipcjanie, Arabowie, Fenicjanie...
Potem koniec Rzymu, miasto się wyludniło - najazdy barbarzyńców w wiekach średnich i wielokrotne trzęsienia ziemii (miasto leży w obrębie tzw. Pól Flegrejskich - o czym niżej) dopełniło wykorzystanie budowli rzymskich jako kamieniołomów do budowy katedry i pałaców. Miasto ucierpiało straszliwie i już się później dźwignąć nie mogło.
Amfiteatr w Pozzuoli W Pozzuoli były kiedyś dwa amfiteatry. Istniejący do dziś większy z amfiteatrów, amfiteatr Flawiusza
z II w.n.e. ma wymiary 147x118m i jest trzecim co do wielkości amfiteatrem dawnego imperium rzymskiego. Jest dziełem twórców Koloseum i ma ciekawą inskrypcję, iż zbudowali go za własne pieniądze mieszkańcy Puteoli i władze miasta (!!).
Podziemia ma najwspanialsze ze wszystkich amfiteatrów (obok). We wnękach po lewej umieszczano klatki z dzikimi zwierzętami lub elementy scenografii, które potem kołowrotami wciągano na arenę poprzez otwory widoczne u góry dla uatrakcyjnienia okrutnych zwykle widowisk.
Zginął tu męczęńską śmiercią biskup January (Gennaro), patron Neapolu.
Amfiteatr posiadał instalacje wodną zasilaną ze zbiorników, jak ten opisany niżej w Bacoli i wodę wykorzystywano zarówno do efektownych fontann w czasie widowisk i do celów czysto praktycznych .
Do XIX w. na stadionie zasypanym ziemią i popiołami z wybuchu wulkanu w 1198 r. były domy, gospodarstwa i kościółek św.Januarego. Pełne przywrócenie go zwiedzającym trwało ok. 100 lat!!
Podziemia amfiteatru
Charlton Heston w filmie 'Ben Hur' W amfiteatrze w Pozzuoli nakręcono wyścig rydwanów z filmu "Ben Hur" w reż.Wiliama Wylera z 1959 roku. "Ben Hur" to wielkie, niezapomniane widowisko nagrodzone 11 Oscarami. Można z pewnością powiedzieć, iż jest to jeden z najwspanialszych filmów wszechczasów.
20-minutowa sekwencja karkołomnego wyścigu z kaskaderskim popisem Charltona Hestona w roli Ben Hura (obok) należy do tych kilkunastu scen, które odmierzały etapy w historii kina. Teraz, w dobie wszechobecnej komputerowej techniki cyfrowej, żaden film nie może sie z nim równać...
I jeszcze, nawiązując do kina, warto wspomnieć, iz w Pozzuoli urodziła się Sophia Loren...

Pola Flegrejskie

Pola Flegrejskie to obszar na zachód od Neapolu (mapka z lewej, żółty obszar), wręcz fascynujący. Nazwa pochodzi od greckiego słowa "gorejący" i odnosi się do wulkanicznej aktywności tego terytorium. Na terenie Pozzuoli leży Solfatara, rzeczywisty i aktywny krater wulkaniczny, jednak zupełnie różny od ogólnie znanych wulkanów. Jest to rozległe pole w zagłebieniu, (na dole, po lewej) nad którym unosi się intensywny zapach siarki, docierający w wietrzne dni aż do Neapolu. Ostatni notowany wybuch w potocznym sensie miał miejsce w 1198 roku. Na skraju wulkanu są niewielkie ceglane budowle (na dole, po prawej) - to stare obserwatoria wulkanologiczne. Wydzielają się tam intensywnie gazy siarkowe o temp. około 60 stopni. Krótka wizyta w tym "domku" to wrażenie rzeczywiście niezapomniane.

solfatara Solfatarę w I w.n.e. opisał w swym dziele "Satyricon" Petroniusz ( jeden z bohaterów "Quo Vadis?" Sienkiewicza )
Jest wśród ziem Partenopy i wielkiej Dycearchidy miejsce głęboką czeluścią zapadłe bez miary...buchający zeń wydech z furią na zewnątrz śmiertelnym zionie oparem. W miejscu tym nie masz zielonej jesieni, trawy nie rosną bujne na darni, ni słodkie śpiewy roznoszą się wiosną ...chaos tam tylko i szare ściany skał ciemno - ponurych leżą jak w grobie, pociechę w smutnych znajdując cyprysach.
Partenope - poetycka nazwa Neapolu; Dycearchida - dawna nazwa Pozzuoli. Tłum.J.Brożek
obserwatorium wulkanologiczne

Bacoli
W Bacoli warto obejrzeć olbrzymi zbiornik wodny zwany "Piscina Mirabilis", czyli cudowny basen. Jest to budowla wykuta pod ziemią w tufie, długa 70m, szeroka 25m i wysoka na 15m. Ściany wyłożone wodoodpornym cementem. Objętośc to 12000 m sześciennych.
48 kolumn w 4 rzędach dzieli wnętrze na 5 naw i podtrzymuje sklepienie beczkowe nadając całości charakter majestatycznej katedry. Otwory w sklepieniu, z których zwisają liany i przedzierają się promienie słoneczne potęgują nastrój tajemnej świątyni. Cysterna została zbudowana w I w.n.e. i służyła do zaopatrywania w słodką wodę rzymskiej floty stacjonującej obok w porcie Misena. Do dziś dotrwała w stanie właściwie nienaruszonym.
I dla oddania ducha tej budowli zacytuję tu piękną i wciąż aktualną opowieść Józefa Ignacego Kraszewskiego z jego książki "Kartki z Podróży"....
Piscina Mirabilis ...Jest to znowu podziemie wyżłobione w górze, ale olbrzymie, regularnej wspaniałej budowy, sklepione, w którym wodę dla floty, jak się domyślają, i na użytek okolicy trzymano, rodzaj wielkiej cysterny. Nie wiadomo, kto i kiedy zbudował, ale nic lepszego nie daje wyobrażenia o sile i potędze Rzymu nad ten gmach, którego charakter sam podziwienie obudza. Łuki i słupy wznoszą się dotąd nie wyszczerbione, całe potężne, z jakimś wyrazem zdają się urągać czasowi i zniszczeniu. Rysunek prosty, ozdób żadnych, a majestat wielki. Materiał tej Pisciny niepożyty, nieskruszony, oparł się tysiącowi lat, i te czterdzieści osiem łuków i słupów stoją jakby wczoraj dźwignięte, a cysterna dziś by doskonale służyć mogła, gdyby tu wróciło życie, ludzie, floty i wille...
Piscina Mirabilis

Dojazd: Do Pozzuoli dojedziemy z Neapolu po prostu metrem z Piazza Garibaldi. Z dworca do Amfiteatru jest kilka przystanków autobusem lub spacerek. Solfatara jast ok. 2 km od dworca - każdy wskaże i po drodze są strzałki.
Do Bacoli dojedziemy autobusem z Pozzuoli. Po wyjściu z dworca w Pozzuoli udajemy się w prawo pod wiadukt - przystanek autobusowy jest pod wiaduktem, od strony dworca. Autobusy, gdzieś co 40 min. i należy spytać kierowcy, gdzie wysiąść. W Bacoli każdy wskaże Piscina Mirabilis( piszina...) i gdy tam dojdziemy, a wejście do basenu jest zamknięte na kłódkę, trzeba cofnąć się ok. 100-150m i po tej samej stronie co basen, jest dom z łukiem przy wejściu. Tam mieszka pani, klucznik basenu. Po obejrzeniu wyrażamy swą wdzięczność za pomocą kilku euro.

powrót do menu