Lecce - co za barok...na końcu świata...

Lecce to miasto w Apulii, położone na półwyspie Salentyńskim, czyli "obcasie" Włoch. Dziś jeszcze leży więc jak gdyby na końcu świata i nieczęsto odwiedzają je podróżni. Lecce w czasach rzymskich zwało się Lupiae (lupus - wilk) i od tej nazwy wywodzi się obecny herb Lecce, wilk stojący pod dębem. Okres, który nadał miastu jego charakterystyczny wyraz przypada na wiek XVI i XVII. Rozbicie floty tureckiej pod Lepanto w 1571 roku oznaczało początek ery spokoju dla miasta, które było wczesniej łatwym łupem dla najeźdźców. Przybycie zakonów religijnych (jezuitów, teatynów i franciszkanów) sprowadziło zarazem bogactwo odzwieciedlone w budowie pełnych przepychu kościołow i pałaców i ta architektoniczna ekstrawagancja do dziś przepaja miasto.
Barok, fascynujący styl kontrreformacji kojarzy nam się głownie z Rzymem Berniniego i Borrominiego. Rozszerzył się on także na inne rejony Włoch . Jednak barok Lecce, to nie rewolucja koncepcji przestrzennych, co było podstawą baroku rzymskiego, lecz zamiłowanie do dekoracji. Powierzchnie kościołow, pałaców czy kamieniczek są wzbogacone wybujałą, niesamowitą wręcz ilością elementów dekoracyjnych. Trzeba przyznać, iż Lecce olśniewa i jego określenia: "Ateny baroku" czy "Florencja Apulii" wpisują się w nasz zachwyt.
herb Lecce
Barok w Lecce rodzi się m/y XVI i XVII w. w okresie, gdy było tam biskupstwo z potężnym biskupem Luigim Pappacoda zatrudniającym wielu znakomitych rzeźbiarzy, architektów i dekoratorów na wzór Rzymu papieży. I barok z Lecce zachowując formy kościołów rzymskich kryje je pod kaskadą ornamentów. Fasady to święci, motywy kwiatowe, owoce i symboliczne postacie i zwierzęta. Wszystko to w ruchu i nadmiarze tworzy wręcz scenografię a nie architekturę. Mamy wrażenie, iż to nie solidna architektura, lecz nierzeczywisty papier-maché. I tu warto wspomieć o bardzo miękkim lokalnym kamieniu dającym się obrabiać z łatwością, co z pewnością inspirowało też twórców. Z wiekiem kamień twardnieje i nabiera koloru bursztynu, który jest charakterystyczny dla Lecce..
fasada santa croce Kościól Santa Croce , kościół Celestynów, to najbardziej charakterystyczna manifestacja baroku Lecce. Można rzec, że fasada to olbrzymi ołtarz. W dolnej części są 3 portale, cztery rozety rozdzielone potężnymi kolumnami i rzad łuków. Wyżej balkon podtrzymywany przez telamony i wyobrażenia zoomorficzne oddziela pierwszy porządek jeszcze klasycyzujący od drugiego typowo już w stylu baroku Lecce. I tu fantazja osiąga punkt kulminacyjny. Fasada tego kościoła aż kapie od ozdób: orły, smoki, małpy, święci, Turcy, spiralne kolumny, ażurowe balustrady, pukle, kwiaty, owoce. Całość wieńczy wspaniały tympanon z triumfującym krzyżem.
I właściwie wszystko możemy odczytać symbolicznie : i tak - balkon z nachylonymi kariatydami (obrazek niżej po lewej) symbolizuje pogaństwo zgniecione przez siłę wiary katolickiej; na tym samym obrazku, po lewej na dole mamy lwy pijące wodę z fontanny - jest to fontanna życia i wiary....Na górze, po bokach olbrzymiej rozety dwie nisze ze świętymi - Celestyn i Benedykt, to alegorie wiary i mocy.
Jesteśmy w momencie triumfu katolicyzmu, po bitwie pod Lepanto, po soborze trydenckim rozpoczynającym kontrreformację i odnowę Kościoła i cała budowla jest demonstracją i symbolem tego triumfu
Prace przy bazylice trwały przez 150 lat od 1549 roku.

I dalej oszałamiająca architektura Lecce. Pierwszy z lewej to kościół św.Mateusza (San Matteo), zakonu franciszkanów. W fasadzie mamy bardzo ważny element baroku - linię krzywą - inspirowaną Borrominim .Wnętrze na planie eliptycznym - jak w rzymskim San Carlo Borrominiego. Fasada jest w dwu porządkach - niższa część z powierzchnią wypukła i wyższa - wklęsła prezentuje wspaniałą triforę (czyli trzyczęściowe okno). I jest to przykład właściwie baroku rzymskiego, nieczęstego w tym rejonie Włoch.
W środku mamy ołtarz główny kościoła Jezusa (del Gesu). I znowu szaleństwo ozdób. Ołtarz wypełnia absydę, spiralne kolumny, gzymsy, motywy kwiatowe, posągi. Na dole apostołowie, u góry lokalni święci. I prawie wszyscy w ruchu, gestykulują. I z prawej jeszcze obraz Jacopa Robusti czyli sławnego Tintoretta.
Z prawej mamy kościół Św.Jana Chrzciela, inaczej Różańcowy (San Giovanni Battista, lub Rosario). Budowla ta to fragment klasztoru Dominikanów, także ostatnie dzieło sławnego budowniczego Lecce, Giuseppe Zimbalo z 1690 roku. I znowu fasada bardzo ozdobna o wyraźnych poziomych modułach. W części dolnej nad ozdobnym portalem statua św.Dominika, z boków spiralne i żłobkowane kolumny z kapitelami przozdobionymi uskrzydlonymi końmi ! Górna część, oddzielona jak w S.Croce balkonem z tralkami ma na tle dużego okna figurę Matki Boskiej otoczoną koszami kwiatów. I wyżej kolejny balkon z tralkami oddziela kończący fasadę wyrafinowany tympanon

San Matteo ołtarz Del Gesu San Rosario lub San Giovanni Battista

I jeszcze Piazza Duomo czyli Plac Katedralny otwiera się kościołem Wniebowzięcia Matki Boskiej. Na prawo od kościoła pałac biskupi. Jego fasada z kolumnadą to symbol potęgi i prestiżu biskupa Pappacody. Na wprost katedry długi dach to Seminarium. Katedra ma jakby dwie fasady - boczna jest również bogato dekorowana. Obok wspaniała pięciopiętrowa dzwonnica, ma 72 metry, zdobna w iglice i balustrady, niestety niezbyt tu widoczne...
Zdjęcie po prawej to Seminarium, okazały budynek z żółtego wapienia z przeładowaną fasadą. Boniowanie, piękne okna z tympanonami i loggia z trzema łukami jako portal wejściowy.. Dwa gzymsy wykańczają budynek, z lewej u góry ozdobne okno z balkonem. Budynek elegancki i wyrafinowany

Piazza del Duomo Seminario

Po spacerze po Lecce sądzę, że trudno nie zgodzić się z opinią francuskich historyków sztuki zeszłego stulecia, którzy mówili, że jeśliby ustawić w rzędzie kościoły Lecce, uzyskalibysmy najpiękniejszą ulicę świata.
Czy ktoś lubi barok, czy nie, nie pozostanie obojętny na wybujałe style budowlane w Lecce, na tę, mówiąc nieco pompatycznie, ale z pewnością trafnie "elegię aniołów, świętych i owoców z kamienia"....
                                                                                          Zapraszam więc do Lecce......

Dojazd : Lecce leży na południe od Bari, w którym jest mnóstwo Polaków i zachęcam do niedzielnej wizyty w Lecce. Dojazd pociągiem to ok. 2,5 godz. lub świetną autostradą - 155 km.

powrót do menu